David Ellefson wraca do gry, dosłownie i w przenośni. “Maggot Wind” to pierwszy singiel z debiutanckiego albumu zespołu The Lucid, który ukaże się 15 października nakładem SpoilerHead Records.
Pisząc o nowym singlu Ellefsona trudno pominąć fakt, że nagranie pojawiło się po dość burzliwym dla Ellefsona okresie. Nie tak dawno temu wyleciał z własnego zespołu Megadeth po tym, jak wyciekły jakieś internetowe brudy między nim, a dziewczyną, z którą prowadził flirt. Wszystko zostało wyjaśnione, dziewczyna oświadczyła , że jest pełnoletnia i że nic nie odbywało się bez jej świadomej zgody.
Ponieważ cała ta prywatna sytuacja wyciekła do mediów i wzbudziła wielkie kontrowersje, Dave Mustaine wolał chyba dmuchać na zimne i działając w swoim mniemaniu w interesie wizerunku Megadeth, bardzo szybko i nieodwołalnie wywalił Ellefsona z zespołu. Mustaine przyjął jednocześnie do zespołu basistę Jamesa LoMenzo, aby zagrał podpisane koncerty, ale wciąż nie znamy basisty, który nagrał partie basowe na kolejnym albumie zespołu.
Na szczęście Dave Ellefson nie zalewał się długo łzami i szybko sklecił nowy skład The Lucid, z którym już poczynił nagrania. Oto co powiedział w wywiadzie cytowanym przez wszystkie serwisy muzyczne: „Nagrywanie płyty z tymi gośćmi było naprawdę niesamowite i muszę powiedzieć, że odkrywanie nowych ścieżek muzycznych jest orzeźwiające… odejście nieco od tego, co każdy z nas zrobił stylistycznie w naszej własnej karierze”,
Nagrywanie płyty z tymi gośćmi było naprawdę niesamowite i muszę powiedzieć, że odkrywanie nowych ścieżek muzycznych jest orzeźwiające… odejście nieco od tego, co każdy z nas zrobił stylistycznie w naszej własnej karierze
W zespole The Lucid występują również wokalista Sponge Vinnie Dombroski, perkusista Fear Factory Mike Heller i gitarzysta Drew Fortier, który gra z Bang Tango od 2015 roku. „Podczas wspólnego tworzenia tych piosenek bez większego wysiłku pojawiła się synergia, która zawsze jest niesamowita, gdy pracuje się z nowymi ludźmi. Nie mogę się doczekać, aż wszyscy to zobaczą” – zakończył Ellefson
Podczas wspólnego tworzenia tych piosenek bez większego wysiłku pojawiła się synergia, która zawsze jest niesamowita, gdy pracuje się z nowymi ludźmi