W najnowszym wywiadzie dla magazynu Bass Player legenda funku, George Porter Jr., wyjaśnił, dlaczego zmienia struny dopiero wtedy, gdy się zerwą. Wspomniał także dlaczego w trakcie swojej kariery polegał głównie na specyficznym basie typu Telecaster.
George Porter Jr. był basistą i wokalistą The Meters, amerykańskiego zespołu założonego w 1965 roku w Nowym Orleanie. Grupa ta była jednym z najważniejszych przedstawicieli gatunku muzycznego znanego później jako funk, tym samym ich wkład w rozwój funku był znaczący. Groove ich sekcji rytmicznej, instrumentacja i aranże utworów a także ich nowoorleański klimat oraz eksperymentalne techniki produkcji studyjnej zapewniły zespołowi trwałe miejsce w funkowym panteonie. Dlatego też George Portera Juniora słusznie uznaje się za jednego z ojców założycieli funkowego grania na basie, a dowodami niech będzie debiut „The Meters” z 1969 roku oraz klasyk „Cissy Strut”.
W niedawnym wywiadzie dla Bass Player Porter opowiedział m.in. że cały proces twórczy, który stał się podstawowymi założeniami The Meters, opierał się na intuicji: „Zig (czyli Joseph 'Zigaboo’ Modeliste – perkusista, przyp. red.) i ja stworzyliśmy podstawę, na której wszystko wyrosło i myślę, że to, co Zig zrobił na perkusji, jest niezaprzeczalnie najzabawniejszą muzyczną rzeczą na świecie”.
Basista zwrócił uwagę na jego relację z basami Telecaster. Wspominając swoją pierwszą okoliczność z tym niekonwencjonalnym instrumentem, Porter powiedział: „Co prawda nagrałem 'Cissy Strut’ na Gibsonie EB-2, ale kiedy byliśmy w studiu nagrywając 'Look-Ka Py Py’…
…zobaczyłem w kącie stary Telecaster Bass. Był cały pokryty pajęczynami, ale kiedy na nim zagrałem, to… stary, miał takie 'jajowate’ brzmienie. Później używałem tego basu do nagrywania dużej ilości muzyki
A skoro mowa o brzmieniu, to dowiedzieliśmy się od George’a ciekawej rzeczy: „Moje struny opuszczają bas, dopiero wtedy, kiedy się zerwą. Nigdy, przenigdy nie zagrałbym na basie, na którym są zamontowane zupełnie nowe struny.”
Jeśli będę musiał wymienić wszystkie cztery struny, bas będzie przez jakiś czas leżał nietknięty, zanim zacznę grać na nim. Lubię struny, które są stare i nudne