 
						Choć dziś uznawany jest za jednego z najbardziej wpływowych basistów rocka, początki Geddy’ego Lee były równie skromne jak u wielu młodych muzyków. Nic nie zapowiadało, że już niedługo stanie się wirtuozem czterech strun, aż do momentu, kiedy po raz pierwszy usłyszał pewniem utwór The Rolling Stones.
Linia basowa z utworu „2120 South Michigan Avenue” The Rolling Stones była pierwszym poważnym wyzwaniem, które otworzyło mu drzwi do „prawdziwego” zespołu – jak wspominał w rozmowie z Q Tomem Powerem w 2019 roku, promując swoją książkę „Big Beautiful Book of Bass”.
W mojej dzielnicy, jeśli potrafiłeś zagrać ten basowy riff, byłeś kimś. Dzięki temu dostałem się do kapeli z innymi niedoświadczonymi muzykami. I to był początek mojej drogi
Geddy przyznał też, że spotkanie z Billem Wymanem – w ramach wywiadu do wspomnianej książki – było dla niego niezwykle inspirujące. Nie tylko ze względu na jego muzykę, ale i osobowość:
Bill jako pierwszy wprowadził do gry bezprogowy bas elektryczny. To typ ‘domowego’ basisty – nie szaleje z dźwiękami, ale jego styl jest unikalny. Na końcu rozmowy zażartował z mojego bardziej dynamicznego grania, ale przyjąłem to z uśmiechem
Więcej przeczytacie w serwisie TopGuitar
 
				




