
Basista zespołu Testament, Steve Di Giorgio, wspomniał ostatnio czasy lat 90. kiedy to jego zdaniem scena metalowa odwróciła się plecami do gitary basowej a jej znaczenie w tym gatunku muzycznym znacznie spadło.
Steve Di Giorgio wspomina oczywiście o albumie Metalliki z 1988 roku „…And Justice For All”, ale trzeba przyznać, że niewielu do tej pory zwróciło uwagę, że działo się to na większą skalę:
Pojawił się ten nowy standard. Basistów wyciszano, spychano w tło, wymiksowywano ich z materiału. To działo się już przed '…And Justice for All’, ale ta płyta jest najsłynniejszym przykładem wyłączenia basu podczas nagrywania
Więcej przeczytacie na stronie TopGuitar